Każdy region Polski cieszy się swoimi charakterystycznymi kulinarnymi specjałami. Również Wielkopolska oprócz swojej długiej historii zachowała odrębność w kwestii spożywanych potraw. Dieta opierała się tu na ziemniakach i mące, a w mniejszym stopniu na mięsie (przeważnie drobiowym) i rybach. Mieszkańcy gminy Ślesin mogą pochwalić się wykształceniem lokalnych dań, które wpisują się w regionalny koloryt naszego województwa. Związane są one z kuchnią ochweśnicką, współtworzoną również z gminą Skulsk z którą łączyła nas nie tylko wspólna historia, ale pewne odizolowanie jeziorami i lasami.

Województwo wielkopolskie najbardziej chyba znane jest z zamiłowania do ziemniaków. Te zaczęły w tutejszej kuchni odgrywać coraz większe znaczenie w XIX wieku. Popularne tutaj pyry stały się składnikiem wielu dań, a sam region leżący nad Wartą żartobliwie określa się mianem Pyrlandii. Smacznym posiłkiem z dodatkiem tego warzywa są tu pyry z gzikiem, czyli z białym serem (twarogiem) przyrządzonym ze śmietaną, cebulą, szczypiorkiem lub koprem, placki ziemniaczane, zwane po poznańsku plyndzami oraz szare kluski okraszane skwarkami. Tutejszym gospodyniom nie obce są też szagówki, czyli kluski z ziemniaków i mąki krojone na ukos.
Tutaj należy wspomnieć też o lokalnej obsypunce, która jest charakterystycznym daniem kuchni ochweśnickiej. Przyrządza się ją z ziemniaków, boczku, cebuli, soli i pieprzu, a serwuje albo z wody w wersji gotowanej, albo z grilla. W kraju znana jest jako kiszka ziemniaczana. I choć pochodzi z Podlasia to jej ślesińska odmiana jest chwalona za swój unikalny smak. Z pewnością zawdzięcza go po części majerankowi, który dodaje się do niej dla aromatu. Innym gminnym specjałem jest pyrczok.

Czasem zamiast ziemniaków do mięsa i sosów podaje się pyzy drożdżowe (określane niekiedy kluchami na łachu). Świętnie nadają się do pieczonej gęsi, która w Ślesinie zajmuje podstawowe miejsce na świątecznym stole. Inną odmianą dań, które w całej Wielkopolsce przyrządza się zwykle na obiad z pieczonych kaczek lub gęsi, są kaczka w śmietanie z pyrzokami oraz faszerowane udka z gęsi podawane z pyzami.

W porze obiadowej w regionie jada się rosół z kury, czerninę, krupnik lub zupę z dyni (zwłaszcza jesienią). Można też tu spróbować białego barszczu na zakwasie z kapustą podawanego z szarymi kluskami.
Natomiast przekąską z galaretą i mięsem, którą zajadą się Wielkopolanie są zimne nóżkigalart. Bardziej lokalnym wiktuałem są ochweśnickie żeberka w piwie z zasmażaną kapustą.

Obecność jezior odgrywa dużą rolę w kuchni ochweśnickiej toteż ryby są jej nieodzowną częścią. Za jedne z najlepszych są uważane sumy i sandacze. Specjałem okolic jest też szczupak po żydowsku faszerowany w galarecie. Podaje się też ślesińskie ryby wędzone, zupę rybną, suma w galarecie lub z warzywami, rybne kotlety mielone.

Gdy nabierzemy apetytu na coś słodkiego chętnie sięgamy po rogaliki, które jada się tu nie tylko z okazji dnia św. Marcina – 11 listopada (rogaliki świętomarcińskie z nadzieniem migndałowo – orzechowym). Nie można zapomnieć też o babkach, drożdżówkach (szneki z glancem), plackach na sodzie i faworkach (chruścikach).

Jak więc widać na stołach gminy Ślesin obecne są zarówno typowo wielkopolskie dania, jak i te mniej znane, a związane z kuchnią ochweśnicką. Aby ta nie uległa zapomnieniu lokalne ugrupowania, głównie Koła Gospodyń Wiejskich, Dom Kultury, lokalne restauracje i ośrodki wypoczynkowe serwujące tutejsze potrawy, organizują festiwale kulinarne z degustacją. Cieszą się one coraz większym zainteresowaniem.

Źródło: http://www.poznan.pl/kuchnia_wielkopolska | tvkonin.pl

Masz przepisy, zdjęcia wielkopolskich lub ochweśnickich dań, które według Ciebie powinny być lepiej znane? Podziel się nimi! Odtwórzmy wspólnie przysmaki naszej gminy i regionu.

1 323 razy przeczytano